Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Sob 13:22, 17 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
-Dobrze, w takim razie dam ci pieniądze, żebyś mół mi kupić trochę materiału na zapas. Tu masz równo 80 sztuk złota. Metr kwadratowy barwionej bawełny kosztuje 10 sztuk złota, a ja póki co potrzebuję 8 metrów.- Ninar daje ci pękatą sakiewkę -Proszę, kup mi po równo niebieskiej, białej, brązowej i pomarańczowej tkaniny, a zapłacę ci za wysiłki. Tylko nie zgub pieniędzy i nie wydawaj na inne rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ronnon
Gracz
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:47, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
-W takim razie wyruszam. Do widzenia.
Wychodzę z budynku i rozglądam się za "odpowiednią drogą na wschód".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Wto 21:51, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Słyszysz dzwonek zamocowany przy drzwiach, po czym wychodzisz na wiejący pustką plac. Niestety, nie masz kompasu w głowie, będziesz musiał odwołać się do powrzechnie znanych metod.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ronnon
Gracz
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:56, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Odchodzę kilka kroków od budynku i rozglądam się za jakąkolwiek osobą w pobliżu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Wto 22:01, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Oprócz pijaków przy karczmie zauważasz jeszcze jedną osobę, mianowicie kobietę, wchodzącą do jednego z budynków przy rynku. Budynek wyróżnia się pośród innych, jest częściowo murowany i z daleka widać, że należy do kogoś wpływowego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ronnon
Gracz
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:04, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Szybko biegnę w stronę kobiety i mówię, podczas biegu, na tyle podniesionym głosem by to usłyszała.
-Proszę Pani! Mogę zająć Pani sekundę?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ronnon dnia Śro 18:14, 15 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Śro 18:31, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Zwracasz jej uwagę, stojąc w drzwiach odpowiada:
-Proszę wejść, masz jakąś sprawę do pana sołtysa?- starsza (jak się okazuje) kobieta z siwiejącymi włosami i w niebieskiej sukni cofa się do tyłu, umożliwiając ci wejście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ronnon
Gracz
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:12, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie, chciałem zapytać tylko o drogę. Może pani mi pokazać, którą drogą dojdę do miasteczka Punital?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Czw 17:59, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
-Ależ oczywiście, to na wschód stąd. Wystarczy, że będziesz cały czas szedł w tym kierunku, począwszy od tej drogi.- powiedziała, pokazując palcem na jedno z kilku rozwidleń dróg prowadzących od rynku w różne strony. Wygąda na to, że wiesz już, gdzie jest wschód. Teraz będzie ci łatwiej wyznaczać kierunki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ronnon
Gracz
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:52, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
-Dziękuję Pani bardzo, do widzenia.
Powiedziawszy to ruszyłem w kierunku pokazanym przez staruszkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Pią 20:34, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Oddalając się od rynku powoli wychodzisz z wioski. Przy ostatnim z domów (na prawo od drogi) zauważasz postać, której nie spodziewałbyś się w ludzkiej osadzie. Jest nią elf. Zdaje się, że również ciebie zauważył, bo zatrzymał się w miejscu, zamiast wchodzić na drogę, jak zapewne wcześniej zamierzał. Wygląda na awanturnika, poznajesz po przymocowanych do torby na plecach dwóch krókch mieczach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ronnon
Gracz
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:18, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
*Z awanturnikiem przy mojej charyzmie nie będę zaczynał* Idę dalej drogą przyglądając się mu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Sob 20:10, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Elf znika za twoimi plecami, idąc w kierunku centrum wioski. Ty zaś idziesz w przeciwną stronę. Mijają dwie godziny, gdy wchodzisz do lasu. Pola roztaczające się wcześniej dookoła ciebie znikają za drzewami. Dochodzisz do rozwidlenia dróg, na którym stoi zakapturzony człowiek w szarym, wieśniackim stroju podpierający się kijem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ronnon
Gracz
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:16, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
*Ta starsza pani przecież nic nie mówiła o rozwidleniu dróg!*
Podchodzę do człowieka, zachowując odległość około 6 metrów.
*Czemu ten człowiek jest zakapturzony? Lepiej utrzymam odległość. "Przezorny zawsze ubezpieczony"*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ronnon dnia Sob 20:17, 18 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Sob 20:22, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
-Och, witaj, synu. Pomógłbyś mi się dostać do wioski? Zdaje się, że idziemy w tym samym kierunku. Wiesz, mam już swoje lata, w twoim wieku też miałem tyle energii...- mówi starzec cienkim głosem, gdy tylko się zatrzymałeś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|