Sesje RPG

Ronnon

-Nazywam się Ronnon, niestety nie będę mógł skorzystać z okazji i kupić nowego ubrania gdyż nie posiadam pieniędzy.

Marcix

-A to ci nieszczęście... Cóż, w takim przypadku mogę ci zaszyć dziury w ubraniach, i na dobry początek - za darmo.- powiedział starzec, wyciągając igłę i nici z szuflady biurka.

Ronnon

-Naprawdę mógłby pan to zrobić? Bardzo panu dziękuję. Mam zdjąć te ubrania?

Marcix

-Byłoby szybciej. Tam, za tymi skrzyniami możesz sobie zrobić przebieralnię.

Ronnon

Siadam za skrzyniami, ściągam, dziurawą lnianą białą koszulę i dziurawe lniane zielone spodnie i rzucam do krawca.

Marcix

W krótkim czasie Ninar kończy swoją robotę. Pokazuje ci efekt swojej pracy. Nie widać ani jednej niechcianej dziury, a na ich miejscach widać małe, ledwo dostrzegalne szwy nici o kolorach podobnych do materiałów.
-Proszę, oto twoje rzeczy.- po chwili dodał: -Nie chciałbyś może zarobić paru sztuk złota? Jak mniemam, na pewno potrzebujesz pieniędzy.

Ronnon

-Jeszcze raz bardzo panu dziękuję, z chęcią zarobię parę sztuk złota. Cóż to będzie za praca?

Marcix

-A tam od razu praca. Najpierw chcę zobaczyć, czy będzie dla ciebie przystępna. Potrzebuję kogoś, kto będzie chodził do pobliskiej wioski na targ kupować materiały na zamówione ubrania. Sam nie mam na to czasu, a zresztą, nie te lata...

Ronnon

-Z przyjemnością Ci pomogę, dodatkowo poznam nowe miejsce. Zanim jednak Ci pomogę, chciałbym byś opowiedział mi o wygnańcach o których mówiłeś.
Zakładam zaszyte ubrania.

Marcix

-Wolę nie. Nie mam co do ciebie pewności, być może jesteś szpiegiem i badasz naszą wiedzę na ich temat... Kontynuując, kiedy zamierzasz zacząć pracę?

Ronnon

-Mogę zacząć w każdej chwili, nie mam w tej chwili nic do roboty.

Marcix

-Pamiętaj, że najbliższa wioska znajduje się pół dnia drogi stąd. Jak dla mnie wyglądasz na dość aktywną osobę, na pewno nie masz innych zajęć lub celów?

Ronnon

-Chciałem zapytać sołtysa "co to za miejsce?" lecz tyle wiadomości na razie mi starczy, pierwszą rzeczą jaką powinienem zrobić to zarobić na wyżywienie i nocleg. Powiedz mi gdzie znajduje się ta wioska i co dokładnie mam kupić.

Marcix

-Wioska nosi nazwę Punital i jest nieco większa od naszej, w rezultacie to do niej przyjeżdżają handlarze i kupcy. Leży na wschód stąd, wystarczy, że pójdziesz odpowiednią drogą.- starcowi przerywa nagły odgłos wydobywający się z twojego brzucha, przypominający burczenie.

Ronnon

-Odkąd pamiętam nic nie jadłem, proszę się nie przejmować i kontynuować.