Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Sob 19:19, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
-zostanę przy krótkim żelaznym wyszczerbionym mieczu - może coś da się spuścić z ceny??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
cerber
Gracz
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:16, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Zadowolona odchodzę powoli w kierunku karczmy szukając moich towarzyszy. Wyjmuję jabłko i je zjadam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cerber dnia Sob 20:16, 31 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Sob 22:15, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
-O nie. Nie po to je ustalałem, żeby ktoś je zaniżał. Albo kupujesz, albo nie.- doparł sprzedawca do Darga.
Nina dociera przed karczmę. Jedno jabłko to za mało na kolację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angelo
Gracz
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:36, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
to poproszę pokój na noci czy byś mógł przyżadzić tego grzyba i przynieśc mi do pokoju bo raczej na kolację już monet nie mam pytam się przekonywująco
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Sob 22:39, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
-dobra niech będzie... - daję sprzedawcy 15sztuk złota. - a nie szukasz może jakiegoś pracownika??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drakonir
Gracz
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łaziska \G/órne
|
Wysłany: Nie 9:59, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Podchodzę do straganu z bronią.
- Witaj, dobry człowieku! Ach, ciężkie mamy czasy, zaprawdę ciężkie... Jaką masz broń do zaoferowania? - mówię cicho do sprzedawcy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cerber
Gracz
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:23, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
wchodzę do karczmy i rozglądam się uważnie w poszukiwaniu towarzyszy, lub jakiegoś pijanego człowieka, który nie zauważyłby zniknięcia swojej sakiewki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Nie 12:24, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-Którego grzyba?-pyta się karczmarz Mystery'ego.
Sprzedawca bierze od Darga pieniadze, po czym podaje mu broń.
-Niee... Nie szukam pracowników, jeszcze tylko ostatnia seria towarów i zwijam interes na stare czasy.- po czym zwraca się do Satanaela pokazując jego towary:
-To mi pozostało na dzisiaj, pięknisiu:
-krótki żelazny zardzewiały miecz (4-9) 1,6 kg - 20 SZ
-stalowy nóż myśliwski (1-5) 0,3 kg - 8 SZ
-skórzany wytarty pancerz (obrona fizyczna +3) 1,7 kg - 20 SZ
-krótki dębowy łuk (3-10) 1,0 kg - 24 SZ
-47x żelazna strzała 0,05 kg - 3 SZ / sztuka
-skórzany kołczan (0/25 strzał) 0,4 kg 8 SZ
Nina wchodzi do karczmy. Teraz, o zbliżającym się zmroku, nie ma wielu ludzi w tyb budynku. Zauważasz pijanego mężczyznę leżącego na stole, oraz kilku innych grającym przy innym stole w karty paląc fajki. Przy ladzie stoi Mystery rozmawiający z karczmarzem. Czujesz się trochę głodna. Masz jeszcze drugie jabłko, dlaczego by go nie zjeść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cerber
Gracz
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:32, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wyjmuję drugie jabłko a kiedy je zjadam podchodzę udając zatroskaną do pijanego, leżącego mężczyzny, pytając się czy wszystko z nim w porządku a jeżeli faktycznie śpi i nie reaguję to ostrożnie przeszukuję jego kieszenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angelo
Gracz
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:09, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
wyjmuje grzyba i podaje go karczmarzowi o tego mo chodzi, mógłbys coś z niego przyżądzic? pytam sie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Nie 13:23, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Nina znajduje w kieszeniach odurzonego pijaka 3 sztuki złota oraz złożoną kartkę papieru. Nie dostajesz za to doświadczenia, pijak nie był przytomny i nikt go nie pilnował. Chrapie sobie dalej. Ty tym czasem jesteś w miarę najedzona, jabłka były bardzo duże i sycące.
-Uuu... Prawdziwy gigant... A co mi dasz, jak go usmażę? Nie jestem w końcu szefem kuchni.- mówi karczmarz do Mystery'ego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cerber
Gracz
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:26, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
czytam kartkę która miał pijak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Nie 13:28, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Okazuje się, że jest to prowizoryczna, uproszczona, niemal dziecinna mapa okolic wioski, z zaznaczonym miejscem o podkreślonej nazwie "DZIK".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cerber
Gracz
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:32, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Chowam kartkę do kieszeni, po czym podchodze do karczmarza.
-Słyszałam, ze macie tu jakieś problemy z dzikiem. "odczekuje chwile, że trafiłam'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Nie 13:34, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
-No, wieśniacy marudzą na jakiegoś dzika... A co?- mówi karczmarz do Niny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|