Sesje RPG

Marcix

Zauważasz tylko sakiewkę sprzedawcy, do której on sam chowa pieniądze. Jeżeli chcesz się jeszcze z nim widzieć, lepiej z nim nie zaczynać. Trochę burczy ci w brzuchu... Pora kolacji...

cerber

Rozglądam się po straganach z jedzeniem. Oceniam co będę w stanie zabrać, tak aby nie zwróciło to niczyjej uwagi.

Marcix

Jabłko? Gruszkę? Szczyptę porzeczek? Malin? Nie masz pomysłu, co wybrać za cel. Wiesz na pewno, że nie będzie to dynia. Very Happy

cerber

Upewniam się, że nikt nie widzi i próbuję ukraść jabłko a jak da radę to i dwa i szybko je chowam.

Angelo

w karczmie podchdzodzę do lady i rozglądam się za karczmarzem

Marcix

Ninie udaje się zwędzić dwa dorodne, soczyste jabłka. Wieśniak nie zauważył zupełnie niczego. Za pomyślną próbę kradzieży dwóch jabłek otrzymujesz 8 exp.

Mystery znajduje karczmarza siedzącego za ladą. Widocznie się nudzi. Zaludnienie w karczmie zmniejszyło się o połowę.

Dargo

-a zostało Ci jeszcze dużo złota?? może mógł byś mi trochę pożyczyć żebym mógł sobie przynajmniej jakieś ubranie kupić a nie chodzić w tych szmatach...?? obiecuje że oddam. - mówię do Mysteriego.

cerber

Zadowolona z siebie odchodzę od straganów i próbuję wmieszać się w tłum, rozgladając się za sakiewką, którą mogłabym zabrać. Myślę:
" Potrzebuję jeszcze trochę grosza na linę i buty, w sumie i ta hubka z krzesiwem by się przydała"

Marcix

Nina zauważa jakąś wieśniaczkę niosącą kosz z warzywami przy boku, ma kieszenie w swoim fartuchu. Do straganów z żywnością podchodzi trzech starców, dwóch z nich ma sakiewki na wierzchu, przypięte do pasa, a jeden trzyma swoją w ręce, wyjmując z niej pieniądze przeznaczone na kupno jedzenia. Jeszcze dalej, pod budynkami, stoi ubrany w niebieską togę z wcięciami strażnik ze zbroją płytową, metalowym, lśniącym szyszakiem i dwuręczną siekierą. Patrzy uważnie na plac. Ma wątłą sakiewkę za pasem uciskającym niebieskie wdzianko w okolicach biode. Ledwo zauważyłaś ten szczegół. Drogą od strony wzgórza zmierza na plac elf z plecakiem. Masz wiele potencjalnych ofiar.

Angelo

Hej karczmarzu masz jakieś wolne pokoje, w którym mógłbym spędzic noc pytam się

cerber

"Hmm ze strażnikiem nie ma co zaczynać"
Biorę na cel pierwszą osobę, którą zauważyłam. Podchodzę spokojnie do wieśniaczki i udaję, że oglądam rozstawiony towar. Obserwuję czy strażnik nie patrzy i mijając ją staram się zabrać sakiewkę.

Dargo

podchodzę do sklepiku wskazanego przez Mysteriego - witam. słyszałem, że można tu kupić jakąś broń. możesz mi powiedzieć co masz do zaoferowania i ile mnie to może kosztować?? - mówię do sprzedawcy

Marcix

-Tak, mam trzy wolne pokoje- odparł karczmarz do Mystery'ego -Wynajęcie pokoju na noc kosztuje piątaka. Od razu mówię, że nie dam zniżek ani kredytów.- Odczuwasz głód. Pora na kolację.

Ninie po raz kolejny sprzyja szczęście w rzutach:
Kobieta miała domyślnie 5 punktów zręczności, a ty 11, jesteś zatem zręczniejsza od niej o 2,2 raza. 20% szans na kradzież razy 2,2 to 44. Przy generowaniu liczby od 1 do 100 wypadło akurat 44, czyli załapałaś się na udaną kradzież. Okazuje się, że w sakiewce było 19 sztuk złota. Za kolejną udaną kradzież otrzymujesz 6 exp.
Żołądek domaga się jedzenia.

Starzec sprzedawca oferuje Dargowi te przedmioty:

-krótki żelazny zardzewiały miecz (4-9) 1,6 kg - 20 SZ
-krótki żelazny wyszczerbiony miecz (2-8 ) 1,6 kg- 15 SZ
-stalowy nóż myśliwski (1-5) 0,3 kg - 8 SZ
-skórzany wytarty pancerz (obrona fizyczna +3) 1,7 kg - 20 SZ
-krótki dębowy łuk (3-10) 1,0 kg - 24 SZ
-47x żelazna strzała 0,05 kg - 3 SZ / sztuka
-skórzany kołczan (0/25 strzał) 0,4 kg

Tymczasem żołądek poważnie domaga się jedzenia. Jak tak dalej pójdzie możesz być wychudzony i osłabiony, co wpłynie na twoją witalność.

Dargo

-w takim razie poproszę "krótki żelazny wyszczerbiony miecz" chyba że masz może coś lepszego do zaoferowania?? - mówię do sprzedawcy w międzyczasie zjadając resztę jagód które mi zostały

Marcix

-Mam jeszcze krótki żelazny zardzewiały miecz, jest trochę lepszy od wyszczerbionego. To co sobie życzysz?- pozostałe jagody nie wystarczają na uzupełnienie obiadu i kolację. Musisz zjeść coś jeszcze.