Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Pią 9:47, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Zastajesz Ninę siedzącą na łóżku. Po jej zamyślonym wyrazie twarzy wnioskujesz, że oswajanie nie idzie jej tak łatwo. Po poprzednim zdarzeniu przypominasz sobie, że warto zamknąć drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
cerber
Gracz
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:43, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Patrzę na Mystery'ego.
- Nie wiem co zrobić. On nie chce wyjść i zostać oswojony. To dzikie stworzenie, trzeba będzie faktycznie wypuścić go na wolność. A jak Tobie poszło? Dowiedziałeś się czegoś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angelo
Gracz
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:03, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Zamykam drzwi
Widocznie Łowca poszedł upolować Dzika mówie zmartwiony Można zostawić to stworzenie i przy okazji przynieść mu coś do jedzenia. Może jak da się mu więcej czasu to sie oswojiMowię po czym myśle chwile i dodaje Jednak jak go oswoimy i będziemy z Nim wychodzić będzie przykuwał uwage innych. Mogą się go bać. Jak ktoś sie boi to chce zabić ów przyczynę... Może jednak będzie lepiej go wypuścić. Tylko tak by nikt nie widział co wypuszczamy Dodaje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cerber
Gracz
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:30, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- hmmm , to co robimy? Idziemy? Tylko weźmy te pułapki, które zrobiliśmy może faktycznie jakiś królik się trafi.
Wstaję i pakuję pułapki.
- Tego dzikusa zostawmy, może się stęskni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angelo
Gracz
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:00, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Spróbujmy go dać do jednej z pułapek. Może damy radę i nei będzie robił hałasu proponuje Ninie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Pon 11:55, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nina bierze długą linę. Zdaje się, że jest trochę ZA długa, w porównaniu z niewielką pętlą na końcu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marcix dnia Pon 13:13, 17 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
cerber
Gracz
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:00, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinam nadmiar liny i wszystko chowam.
- znaczy chcesz go prowadzić na sznurku? - Robię wielkie oczy i przygladądam się Mystery'emu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angelo
Gracz
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:06, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie, nie będziemy go prowadzić na sznurku przywiążemy go do czegoś ciężkiego w pokoju by nie mógł za bardzo się poruszać i uciec Nam Odpowiadam Ninie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cerber
Gracz
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:23, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Tak ale on będzie probował się uwolnić, narobi chałasu i w razie gdyby ktoś się tu włamał aby sprawdzić co sie dzieje nie będzie mógl się schować nigdzie. Mogę się założyć, że i tak przesiedzi cały ten czas pod łóżkiem. Po za tym wydaję mi się, że wiązanie go nie jest dobrym sposobem na oswajanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angelo
Gracz
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:53, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Istnieje też możliwość, że gdy odejdziemy nabierze odwagi także może narobić hałasu chcąc się wydostać z pokoju. Jesteśmy w sytuacji patowej Odpowiadam Ninie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cerber
Gracz
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:24, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- Więc nie pozostaje nam nic innego jak zabrać go ze sobą... tylko w co my go zamknięmy, bo raczej grzecznie przy nodze nie pójdzie. Przydałby się jakiś mały i lekki łańcuch... ale wtedy wszyscy go zobaczą. Nie ! To bez sensu. Nie mamy wyboru trzeba dać mu szansę, jak ucieknie to ucieknie, jak narobi hałasu to narobi. Można ostrzec Karczmarza, że mamy w pokoju bardzo chorego i dzikiego kota, który może narozrabiać podczas naszej nieobecności ale pod żadnym pozorem nie można otwierać drzwi bo wybiegnie i pogryzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cerber
Gracz
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:25, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
po chwili namysłu dodaję.
- Albo dobrze zaplacić karczmarzowi i niech trzyma nos z dala od pokoju i nikomu nie daje klucza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angelo
Gracz
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:40, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Tylko jaką mamy pewność iż nie wejdzie mimo iż mu zapłacimy? pytam się
Ale chyba nie mamy innego wyjścia w tej sytuacji Dodaje po chwili i przeliczam pieniądze, które posiadam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Nie 11:11, 13 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
W skórzanej sakwie jest ich 27. Tym czasem zza łóżka słychać cichy szmer. Widocznie gad zdecydował się poruszyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cerber
Gracz
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:48, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Patrzę chwilę w kierunku, gdzie ukrył się gad a potem ruszam w stronę drzwi.
- Idziemy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|