Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Sob 23:03, 11 Gru 2010 Temat postu: Remake World - Khazzag |
|
|
Słyszysz głos wypowiadający twoje imię. Ten, który często był zapowiedzią twojego bólu i cierpienia. Nie jesteś nawet w stanie sobie przypomnieć, od jak dawna. Wszystko to jest tak skomplikowane... Masz mętlik w głowie.
-Khazzag, popatrz na mnie!- mając zamkniete oczy słyszysz kobiecy głos z odległości kilku metrów przed tobą. Odkąd sięgasz pamięcią, codziennie odwiedzała cię w twojej ponurej, ciemnej i mokrej celi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Khazzag
Gracz
Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skarżysko-Kamienna
|
Wysłany: Nie 12:26, 12 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Zaciekawiony tą sytuacją otwieram oczy i spoglądam w kierunku głosu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Nie 14:13, 12 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Twój wzrok najpierw pada na twoje skute w grube, metalowe kajdany dłonie, mocujące je wielkimi łańcuchami z podłożem. Ileż razy próbowałeś się z nich wyrwać... Podnosisz wzrok. Widzisz tę samą co zwykle, kobietę o długich, równo ściętych, prostych, kruczoczarnych włosach opadających na tył czarnego, obcisłego stroju. Jej równie czarne oczy wpatrują się oczekująco w twoje.
-Świetnie. A teraz połóż się na plecach.- każdego dnia przychodziła w celu sprawiania ci bólu. Zdążyłeś się nawet do tego przyzwyczaić, a nawet do tego, że jest ona człowiekiem. Od paru dni zacząłeś się zastanawiać, czy to, co ci robi jest właściwe.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marcix dnia Nie 14:14, 12 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Khazzag
Gracz
Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skarżysko-Kamienna
|
Wysłany: Nie 14:37, 12 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Spoglądając jej w oczy zgadzam się i kładę się dotykając plecami ziemi ponieważ chce zobaczyć co chce dokładnie zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Khazzag dnia Nie 14:50, 12 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Nie 16:06, 12 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Wpatrując się w pokryty pleśnią i grzybami kamienny sufit słyszysz zbliżający się stukot obcasów. Czujesz, jak łańcuchy chowają się w podłodze, jakby były częścią twojego ciała. Twoje ręce dotykają mocniej zimnego i wilgotnego podłoża, uniemożliwiając ci podniesienie się. Kątem oka zauważasz czarne buty z obcasami i długimi cholewkami zatrzymujące się nieopodal twojej głowy. Wyczekujesz chwilę napięcia, po czym nagle do twoich uszu dobiega cichy szept w niezanym języku, a następnie odczuwasz nagły i przeraźliwie równomiernie rozłożony ból głowy. Słyszysz wysoki pisk, niemalże na granicy słyszalności, sufit nad tobą pociemniał, swędzi cię każde miejsce na twojej skórze, a do twoich nozdrzy dociera ostry smród spalenizny. Wszystko trwa parę dobrych minut. Gdy dyskomfort ustaje, czujesz znaczną ulgę. Dopiero następnego dnia to się powtórzy. Według dziennego rozkładu, masz czas na odpoczynek.
-Przy wejściu zostawiam ci jedzenie.- słyszysz oddalające się stukanie obcasów -Połóżcie to tutaj.- powiedziała kobieta z dalszego końca celi, usłyszałeś szybkie kroki małych istot, które pomagały jej z ciężkimi robotami, a następnie trzask zamykanych metalowych drzwi. Nareszcie spokój i cisza... Twoje ręce nie przylegają już do ziemi, łańcuchy się poluzowały, dając ci parę metrów swobody. Jeszcze chwilkę i będziesz miał na tyle sił, aby wstać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Khazzag
Gracz
Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skarżysko-Kamienna
|
Wysłany: Nie 17:50, 12 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Staram sie wstać i podejść pod wejście po jedzenie. Przy okazji rozglądam się po celi szukając czegoś czym mógł bym uwolnić swoje ręce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Nie 20:28, 12 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Z trudem poddźwigasz się z pozycji leżącej. Mimo niedawnych wrażeń wszystko jest takie, jak być powinno. Ciemna cela wyłożona ze wszystkich stron ociosanymi głazami z metalowymi drzwiami na froncie i cieńką szczeliną między kamieniami po lewej stronie, jaką niegdyś przez dłuższy czas udało ci się wytworzyć przy pomocy mocarnych uderzeń. Niestety, kobieta powiedziała, że zacznie przedłużać odwiedziny, jeżeli będziesz to kontynuował. Głównym oświetleniem jest żółte, migoczące światło wpadające przez zakratowane okienko w metalowych drzwiach, oraz trwający w bezruchu promień białego światła ze szczeliny między pokruszonymi głazami. Przy drzwiach (których framuga znajduje się na wysokości twoich ramion, podczas gdy sufit daje o sobie znać przy każdym pełnym wyprostowaniu się) leżą zwłoki dużego dzika, jakby świeżo po zabiciu. Nie jest zakrwawiony, jeżeli zjesz go z należytą ostrożnością, masz szansę nie brodzić do końca dnia w lepkiej krwi. Poza dzikiem w pomieszczeniu nie ma niczego innego, może za wyjątkiem paru kamieni będącymi kiedyś częścią ściany, oraz resztek połamanych desek, którymi utrzymujesz zęby w czystości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Khazzag
Gracz
Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skarżysko-Kamienna
|
Wysłany: Nie 20:40, 12 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ostrożnie zjadam dzika przy okazji odpoczywając. Po nabraniu siły wstaje i kieruje się w stronę szczeliny. Staram się powiększyć tą szczelinę poprzez mocne uderzanie pięściami w nią. Przy okazji próbuje wyjąć jakiś większy głaz po to żeby zniszczyć łańcuchy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Nie 20:51, 12 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Głazy obkruszają się po każdym głuchym uderzeniu, ale nie dają się tak łatwo wyjąć, mimo twojej potężnej siły. Jak na twoje oko głaz jest zbyt śliski, a i nie ma za co złapać. Twoje grube, zielone palce nie przecisną się przez szparę na tyle, żeby mieć pewny uchwyt. Poza tym, z doświadczenia wiesz, że lepiej nie denerwować opiekunów. Gdybyś tylko miał możliwość dopadnięcia kogokolwiek z nich...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Khazzag
Gracz
Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skarżysko-Kamienna
|
Wysłany: Nie 21:00, 12 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Biorę jedna z połamanych desek wybieram taką która ma najostrzejszą krawędź. Chowam za moim potężnym przedramieniem. Padam na ziemie i wydzieram się tak jakby z bólu wyczekując na przyjście jakiejś pomocy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Pon 20:33, 13 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
W kracie w drzwiach zauważasz zakapturzoną głowę niepewnie zerkającą na to, co się dzieje w celi. Słyszysz słowa wypowiedziane w dziwnym języku, a następnie głowa chowa się przy wtórze cichego tupnięcia. Od wielu tygodni próbujesz tego samego numeru, ale nie masz pojęcia, dlaczego ci nie wychodzi. Z zawiedzoną miną spoglądasz na drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Khazzag
Gracz
Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skarżysko-Kamienna
|
Wysłany: Pon 21:12, 13 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Czekam do kolejnego posiłku oszczędzając siły. Oczekuje na przyjście Kobiety gdy łańcuchy dociskają moje ręce do ziemi próbuje Je rozerwac napinając swoje wszystkie mięśnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Wto 17:41, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Wbrew twoim oczekiwaniom, nikt nie wchodzi do celi. Widocznie im też to się znudziło. Jedyną opcją jest wymyślenie innego sposobu na wydostanie się z tego miejsca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Khazzag
Gracz
Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skarżysko-Kamienna
|
Wysłany: Wto 19:11, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Zaczynam się szarpać i próbuje rozwalić te łańcuchy lub wyrwać z ziemi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Wto 19:23, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Bez wyraźnych skutków. Łańcuchy zajmują pierwsze miejsce na twojej liście najmocniejszych rzeczy, z którymi miałeś do czynienia. W takiej śmierdzącej magią dziurze wszystko może być możliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Chronicles/images/spacer.gif) |
|