Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Wto 15:13, 03 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
-A nie lepiej się przyznać, że jesteś głodny? Dobra, co mi tam. Możesz sobie parę wziąć- mówi wieśniak siadając przy ognisku po turecku i robiąc nad oczami daszek z dłoni skrywający spojrzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Wto 18:11, 03 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
-Mówiłem na samym początku, że musimy coś zjeść, a mówiąc o "nas" chodziło mi też o mnie. To, że jestem elfem wcale nie oznacza, że mogę nie jeść przez miesiąc...- Odpowiadam wieśniakowi bez okazywania większych emocji.
-Ciekawe tylko kiedy wróci Kairai z wozem i całą resztą...- Zastanawiam się na głos.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Czw 16:43, 05 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
-Ja tam się najadłem przed wyjściem.- wieśniak po dorzuceniu do ogniska połamanej uprzednio gałęzi podchodzi do skrzyni, szpera w niej przez chwilę, po czym podrzuca w twoim kierunku dużego ziemniaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Czw 18:46, 05 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
-Ja niestety nie miałem tej przyjemności.- Odpowiadam wieśniakowi uśmiechając się po złapaniu ziemniaka. Następnie zabieram jeden z patyków, który miał posłużyć do podtrzymania ognia, aby móc bezpiecznie przetoczyć ziemniaka do ogniska, a dokładnie miejsca gdzie został sam żar. Tak rozpoczynam swoje pierwsze pieczenie ziemniaka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dargo dnia Czw 20:21, 05 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Czw 20:40, 05 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
-W taki sposób można łatwo spalić ziemniaka.- odezwał się wieśniak, który rozpalił ogień -Na przyszłość, o ile nie będziesz tak głodny, polecam wkładać ziemniaki do rozżarzonego popiołu, gdy tylko ognisko przestanie się palić. Nawet jak o nich zapomnisz, to z czasem gorąco się samo rozproszy, bez ryzka, że kartofle zajmą się ogniem.- to mówiąc, prosto gestykuluje, jakby chciał ci zobrazować rozpraszające się ciepło ogniska.
Mija parę minut (nie jesteś w stanie powiedzieć ile, może to przez hipnotyzujące płomienie), a ty zastanawiasz się, kiedy wyjąć swoją strawę. Przez ten czas nikt się nie odzywał, słuchaliście trzasku ogniska i odgłosów zwierząt nocnych, od owadów po sowy. Robi się zimno.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marcix dnia Czw 20:41, 05 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Pią 14:16, 06 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
*Uwielbiam ogień! Może to dlatego, że jestem elementalistą? Fajnie by było umieć go kontrolować...* Rozmyślam przyciągając do siebie ziemniaka patykiem, którym wcześniej go tam położyłem. Następnie, gdy już jest odpowiednio daleko od ognia, sprawdzam czy jest już miękki lekko dotykając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Sob 17:00, 07 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Twarda, parząca opuszki twoich palców, niemal spalona skórka dymiącego ziemniaka lekko ugina się pod wpływem nacisku. Miąższ wydaje się być już miękki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Sob 22:31, 07 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Odczekuję chwilę aż ziemniak wystygnie po czym dmucham na niego jeszcze kilka razy po czym przystępuję do obierania go ze skórki. Kiedy ziemniak jest już obrany zaczynam go konsumować nadal wpatrując się w ogień marząc o rozwinięciu swoich umiejętności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Sob 23:28, 07 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ziemniak, pomimo twoich zabiegów, jest piekielnie gorący. Musiałeś podmuchać na niego jakiś czas, abyś mógł go włożyć do ust. Gdy już to robisz, okazuje się, że nie był tak upieczony, jak ci się wydawało. Najgłębiej położony miąższ smakuje nienajlepiej - ma wysoką temperaturę, ale jednocześnie jest prawie surowy.
-Hej, Drango, czy jak ci tam, masz ochotę na rozpalenie kilku ognisk samemu? Oczywiście będę cię instruował, jak ci nie będzie szło. Jeżeli rzeczywiście nie umiesz tego robić, to radzę szybko się za to zabrać, to bardzo przydatna umiejętność.- odezwał się wieśniak od ogniska w momencie, gdy przeżuwałeś ostrożnie parzącego ziemniaka. [Możliwość nauczenia się "Rozpalanie ognia lv1" za 1 punkt zdolności]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Nie 0:17, 08 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
-Bardzo chętnie. Z pewnością jeszcze nie raz będę podróżował i nie raz przyjdzie mi spędzić noc w głuszy. Tak więc jeżeli byłbyś tak łaskaw mnie tego nauczyć.- Kończę jeść ziemniaka i czekam na instrukcje wieśniaka. -Ale czy podczas ulewy w ogóle coś jeszcze z tego wyjdzie? Przecież całe drewno i rozpałka zdążyły już z pewnością przemoknąć...- Dodaję po chwili zastanowienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Nie 0:42, 08 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
-Masz rację, ale zachowałem trochę chrustu i rozpałki na potem. W końcu chodzi tylko o umiejętne zapalenie paru kłębków suchego mchu i trawy, od których zajmą się gałęzie. Postaram się nauczyć ciebie, jak do tego doprowadzić.- po dwóch godzinach kręcenia patykiem i trzykrotnym rozpaleniu ognia opanowujesz podstawy rozpalania ognia za pomocą prostego patyka i gałęzi. Podczas gdy ty masowałeś ręce po wysiłku, wieśniak prawił też o tym, jak wygląda kamień o dużej zawartości krzemu i gdzie takie znaleźć.
-No, to by było na tyle. Pewnie jesteś zmęczony, odpocznij chwilę. Chyba już jest po północy...- zauważasz, że pozostali już położyli się do drzemki, oparci plecami o drzewa.
Zyskujesz zdolność "Rozpalanie ognia lv1".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Nie 11:38, 08 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
-Mam nadzieję, że już niebawem reszta powinna się zjawić tak więc jeszcze poczekam.- Odpowiadam wieśniakowi siadając ponownie na swoim poprzednim miejscu przy ognisku i ponownie zaczynam się w nie wpatrywać. *Przez moje zainteresowanie ogniem i to, że strasznie go lubię, nie powinienem zasnąć.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Nie 12:13, 08 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Wbrew twoim oczekiwaniom, pląsające płomienie rozluźniają cię do tego stopnia, że stajesz się śpiący. Może jednak lepiej się zdrzemnąć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Nie 18:28, 08 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Zmieniam jednak zdanie i postanawiam się chwilę zdrzemnąć. Przesuwam się więc dostatecznie blisko drzewa aby móc się o nie oprzeć i nie przestając się patrzeć na ogień, próbuję zasnąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|