Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Nie 21:24, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Somel puszcza cię i cofa się do tyłu.
-Jakoś nie wierzę, że zajęło ci to tyle czasu- powiedział Mayian wyblakłym tonem -Czy wiedzą coś o nas? Miałeś nie wdawać się w walkę. Teraz staną się bardziej podejrzliwi. Utrudniasz nam robotę, narażając swoje i nasze życie.- po chwili ciszy Chiereon dodaje:
-Masz coś na swoje usprawiedliwienie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Nie 22:17, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
-Miałem zamiar ich tylko szpiegować, ale sprawy potoczyły się trochę inaczej i to już dłuższa historia.- Mówiąc to wyjmuję z plecaka kapelusz szamana i rzucam go na ziemię. -Musiałem coś z nimi zrobić, żeby czasami nie wykryli tej kryjówki...- Po chwili ciszy dodaję. -Zapewne nie będę tu już zbyt mile widziany, więc wróciłem tylko żeby zdać raport...-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Pon 8:20, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Elfy wpatrują się w zakrwawiony pióropusz.
-Czy to oznacza, że zabiłeś szamana?- upewnia się Mayian.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Pon 12:28, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
-Można to tak ująć... W każdym bądź razie nie był w stanie w ogóle się ruszać...- Odpowiadam tak aby nie zejść na temat nieumarłego, gdyż elfy mogły by się na to zdenerwować, a już i tak cała ekipa była już na mnie wściekła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Pon 12:56, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
-Czyli że nie upewniłeś się?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Pon 14:13, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
-Upewniłem, gdy go przeszukiwałem... Zalany krwią leżał na posadce korytarzu w swojej jaskini.- Odpowiadam szybko elfowi po czym dodaję. -Dwaj jego strażnicy skończyli tak samo...-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Pon 14:46, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
-Hah! I jeszcze powiedz, że zrobiłeś to sam!- wtrącił się drwiąco Somel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Pon 16:10, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
-Z małą pomocą, ale tak jak mówiłem, to już dłuższa historia...- Mówię do Somela, po chwili kontynuując. -Ważne bardziej jest to, że niema już szamana.-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Pon 20:46, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
-Wiesz, ile przekrętów może się kryć za pozorną prawdą o zabiciu szamana? Lepiej od razu nam powiedz, co tam zaszło i o co chodzi z tą "małą pomocą".- mówi Chiereon wpatrując ci się w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Pon 20:55, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
-A więc, szpiegowałem strażników przed wejściem do jaskini szamana, aż w pewnym momencie wyleciał z niej jakiś człowiek. Korzystając z okazji zaatakowałem pierwszego ze strażników zabijając go, po czym walczyłem z drugim i jego też zabiłem. W tym czasie szaman miał bliższe spotkanie z jakimś zaklęciem tego człowieka, po czym wpadł z powrotem do jaskini i tam się wykrwawił. Człowiek ten był jakiś dziwny bo odporny na np przebicie strzałą... Dodatkowo jeszcze pojawił się tam jakiś elf z łukiem, który chyba przyglądał się całemu zajściu... Co się dalej z nimi stało nie wiem bo wróciłem tutaj...- Powiedziałem do Chiereon'a patrząc mu się prosto w oczy. -Teraz gdy już wróciłem i zapewne niedługo odejdę, chciałbym prosić was, żebyście mnie czegoś nauczyli...- Dokończyłem rozglądając się po elfach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Pon 21:35, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
-Człowiek czarodziej? To nam może trochę pokomplikować sprawę. Gdzie on się teraz znajduje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Wto 7:56, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
-Przecież mówię, że nie wiem... Zostawiłem ich po przeszukaniu ciał strażników i zabraniu czapki szamana...- Odpowiadam elfom. -Poza tym szaman chyba prowadził na nim eksperymenty ponieważ stracił pamięć i można było mu wmówić dosłownie wszystko. Mnie uważał za swojego "wybawiciela" to też dlatego zaatakował orków. Gdyby dobrze pokombinować i wmówić mu parę rzeczy, to można by było go z łatwością przeciągnąć na naszą stronę, albo wysłać na drugi koniec świata w niby bardzo tajnej misji, żeby go już nie spotkać.-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Wto 11:02, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
-Jeżeli my możemy mu coś wmówić, to tym bardziej wróg. Ktoś taki nie nadaje się do misji. Z tego co wcześniej powiedziałeś wyciągam, że Kizker dotarł do ciebie w samą porę. To elf, którego wysłaliśmy za tobą, aby miał cię na oku. Widocznie dobrze zrobiliśmy, mając na uwadze twoje "przygody".- powiedział Mayian -Niemniej jednak musimy ci podziękować za usunięcie szamana. Teraz, gdy jego praktyki nie mogą już się przydać w obozie, możemy spokojnie liczyć na to, że żadne zaklęcia nie staną nam na drodze. A wierz, że magia orków jest bardzo zawiła, choć nieczęsto spotykana.- to mówiąc, Mayian wyciąga tajemnicze, całkiem podłużne zawiniątko, dając je tobie.
-Przyjmij to na znak naszej wdzięczności, żeby już nic nie trzymało cię u nas. Po prostu stwierdziliśmy, że opóźniasz nasze działania. Miejmy nadzieję, że znajdziesz się w swoim otoczeniu. Żegnaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Wto 11:08, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Spoglądam jeszcze raz po elfach po czym mówię.
-Dziękuję wam i żegnam.- Po czym wychodzę z drzewa i tam sprawdzam co dostałem od elfów. W dalszej kolejności wsiadam na łódkę aby przepłynąć na drugą stronę jeziora. Gdy już przepłynąłem, kieruję się w stronę jaskini szamana orków, gdzie miałem powrócić po zdaniu raportu elfom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Wto 11:23, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Rozwijasz nasączone oliwą szmaty. Ich zawartość mieni się w słońcu, utrudniając ci patrzenie. Gdy wchodzisz w cień, twoim oczom ukazują się dwa nowiutkie, elfickie ostrza. Ich kształty są zbliżone do pazura jakiegoś zwierzęcia, z tym, że nieco bardziej wyprostowane i odpowiednio szerokie, jak na broń sieczną przystało. Wgłębienia w dolnej części metalu przypominają z wyglądu ozdobne, zawijane tatuaże. Los się do ciebie uśmiechnął.
Przepływasz przez jezioro bez problemów, omijasz chaty orków szerokim kołem, a następnie, idąc już drugi raz lasem, łatwiej niż poprzednio przemieszczasz się lasem w kierunku jaskini, tam, gdzie czekają na ciebie towarzysze...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marcix dnia Wto 11:23, 20 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|