Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Pon 19:39, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Razem z elfami spychasz stwora z siebie. Somel mówi:
-Domyślacie się, z jakiej jednostki mogli być?
-Pewnie zwiadowcy- westchnął Chiereon. Na to odparł Mayian:
-To podejrzane, że zwiadowcy zapuszczają się tak daleko. Musi się coś za tym kryć. Dobrze, że jesteśmy na misji, możemy trochę poszperać.- Cearia sprawdza stan twojej nogi, po czym wyciąga z plecaka zwitek bandażu.
-Pozwól, że cię opatrzę.- mówi spokojnie do ciebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Pon 20:08, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
leżę na ziemi czekając aż Elfka skończy mnie opatrywać.
-jeżeli to byli tylko zwiadowcy to co będzie jak spotkamy ich wojowników...??- mówię niepewnym głosem -na razie jednak proponuję ich przeszukać... może mogą mieć przy sobie jakieś dokumenty albo albo coś co nam może powiedzieć co oni tu robią... a broń może się przydać tak jak i złoto które mogą mieć przy sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Wto 12:45, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Prawie wszyscy orkowie nie umieją pisać ani czytać, włączając w to dowódców. Broń jest zdecydowanie za ciężka i wątpię, czy mają przy sobie monety. Zazwyczaj mają własną walutę, zwaną "kośćmi smoków".- Mayian obala twoje teorie, po czym dorzuca:
-Nie mniej jednak musimy ich przeszukać. Hah.- Somel przeszukuje pierwszego orka, który wcześniej leżał na tobie.
-Co my tu mamy... Niezidentyfikowany napój, kilka kępek suchego mchu i porostów... Mały kozik... Solone mięso... To chyba wszystko, co miał w zanadrzu. Przeszukajcie resztę.- Mayian i Chiereon poszli w kierunku drogi.
-Możesz chodzić?- pyta się ciebie Cearia, która widocznie skończyła cię opatrywać (nawet nie zauważyłeś, kiedy zaczęła).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Wto 15:43, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
podnoszę się z ziemi -chyba tak - podchodzę do orka który leżał na mnie i zabieram od niego swój toporek i przyglądam się jego tarczy, podnoszę ją i sprawdzam czy dał bym radę jej używać. to samo czynię z jego mieczem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Wto 17:27, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Podchodzisz do trupa z roztrzaskaną głową. Lekko boli cię łydka, ale mogło być gorzej. Jednynie tarcza jest na tyle lekka i poręczna, aby osoba o twoich statystykach mogła jej używać. Co prawda dla orka była to "mała tarcza", ale dla ciebie jest to po prostu "drewniana tarcza". Toporek oraz miecz są zbyt masywne, by nimi walczyć. Tego rodzaju bronie są przeznaczone TYLKO dla orków. Nie przydadzą ci się na nic, chyba że je sprzedasz po złomowych cenach.
-Całe szczęście, że byli to tylko zwiadowcy. Wątpię, żebyśmy poradzili sobie z chociaż jednym z elity białych czaszek. Chodźmy, zobaczmy, co mieli inni.- powiedział Somel, po czym on i Cearia skierowali się za ścianę bzu, gdzie widoczna była droga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Wto 19:37, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
zabieram od orka miecz, tarczę i toporek po czym idę za resztą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Wto 20:56, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Słyszysz Mayiana, gdy razem z resztą wchodzisz na drogę:
-Mała kusza, kilka bełtów, kolejna niezidentyfikowana mikstura, dwa topory...- następnie słyszysz Chiereona:
-Półtoraręczny miecz, skórzany pancerz, klucze, oraz mapa? Jednak jest coś przydatnego.- na chwilę posępny głos Chiereona zabłysł werwą, ale natychmiast powrócił do poprzedniego stanu. Po oglądnięciu mapy mówi:
-Przynajmniej teraz nie zgubimy drogi. Napisane jest tutaj dokładnie, gdzie leży ten obóz orków.
-Dobrze, zatem zakopmy ich ekwipunek po lewej stronie drogi, a ciała wrzućmy dalej, na prawo.- elfy zabierają się do roboty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Śro 6:45, 29 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-pokaż mi najpierw ten półtoraręczny miecz i pancerz- mówiąc to podchodzę do Chiereona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Śro 9:09, 29 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Chiereon bada ciebie wzrokiem:
-Nie wyglądasz jak ork.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Czw 15:22, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-masz rację... heh... pomóc Ci to zakopać??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Czw 15:34, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Tak, byłoby miło.- elfy zabierają się do roboty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Czw 16:01, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
pomagam elfowi zakopywać a gdy już skończymy robotę wracam do reszty elfów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Czw 18:09, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Somel pyta się ciebie, gdy kopiecie dół na broń pokonanych:
-Po co ci ten miecz, tarcza oraz topór orka? Nie wrzucasz ich do dołu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dargo
Praktykujący Mistrz Gry
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: U.D.
|
Wysłany: Czw 19:01, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-nie mam lepszej broni a to zawsze jest lepsze niż gołe pięści... albo może uda mi się to gdzieś sprzedać za parę sztuk złota bo z tym u mnie też nie jest za dobrze... - odpowiadam Somelowi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Pią 10:32, 01 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Jak chcesz. Zbędne przeciążenie.- po paru minutach udaje wam się zakopać bronie razem z ciałami. Zbieracie się na środku drogi. Mayian rozgląda się, po czym mówi:
-Dobra, teraz musimy byc ostrożniejsi. Orkowie pozwalają sobie na dużo rzeczy, czego byliśmy przed chwilą świadkami. Możemy iść.- elfy idą drogą, Chiereon i Cearia po prawej stronie, Mayian i Somel po lewej.
Za walkę otrzymujesz 20 punktów doświadczenia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marcix dnia Pią 10:37, 01 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|