Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Godsbane
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 0:25, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Widząc jak dowódca odsłania witalny punkt unosząc ręce do góry, uśmiecham się plugawie. Potężnym pchnięciem celuję trzonkiem w splot słoneczny, miejsce gdzie górna część zbroi zwykła być łączona giętką skórą z metalowym płatem brzusznym. "Arrrg zabójca, znać się trochę na fachu" - myślę w samozadowoleniu dostawiając nogę w prawą stronę, szykując się na ewentualny unik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Sob 12:48, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Mocnym pchnięciem trafiasz orka w zbroję. Parę centymetrów wyżej i osiągnąłbyś swój cel. Twój przeciwnik nie otrzymuje obrażeń, siecząc zaraz za tobą w twoją wyciągniętą rękę. Niestety, rękojeść miecza zawadza o twój wyciągnięty trzonek kilofa napięty siłą twoich mięśni,, więc cios spada tuż obok twojego przedramienia. Ork zamierza się do potężnego kopnięcia, podczas gdy mieczem próbuje powrócić na bok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Godsbane
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 2:02, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Korzystam ze swej przewagi w szybkości, w końcu nie nosze żadnego żelastwa na sobie. Zbijam jego kopnięcie rotacyjnym ruchem kolana od wewnątrz stawiając tą samą nogę za tą zbijaną miedzy jego nogami.
-ARRRG!- Ryczę opluwając go gdy pcham trzonkiem kilofa w klatkę piersiową gdzie wylądowało pchnięcie, a jak już się przewróci padam na niego, czyniąc jego nieporęczną dużą broń bezużyteczną, a ruchy bardzo skrępowane. "Szkoda, że nie mam moich dźgaczy"-dumam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Godsbane dnia Nie 2:09, 01 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Nie 12:10, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Udaje ci się sparować kopnięcie swoją nogą, ale nie zdążyłeś podłożyć mu nogi, w rezultacie twoja noga stoi między nogami przeciwnika. Ork wykonuje pchnięcie mieczem od boku, rozrywając ci skórę i mięśnie w okolicach brzucha i bioder zadając ci 12 punktów obrażeń. Ten cios odpycha cię do tyłu o parę kroków. Gdybyś sprawiał większy opór, lub był bliżej, wtedy cios mógłby okazać się mocniejszy w efekcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Godsbane
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:00, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiecham się szaleńczo - Arrrg ćwiczył z dwurakami, ale tatko machał toporem. Miecz leniwy ork szybszy.
To mówiąc maksymalnie skracam dystans uniemożliwiając mu machanie wielką bronią. Staram się obrócić go w stronę krawędzi sam zapierając się o ścianę. Staram się go zepchnąć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Godsbane dnia Nie 14:27, 01 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Nie 13:15, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ork dorównuje ci siłą, może nawet jest neico silniejszy, ale twoja masa wynikająca z wysokiej witalności nie pozwala mu cię pokonać w przepychaniu. Ork wydaje wściekły ryk, po czym sam decyduje się zeskoczyć na nogi. Gdy jest już na dole, zaczyna się rozglądać, po czym biegnie ku najbliższej drabinie prowadzącej do góry znajdującej się 20 metrów w lewo. Dostrzega to kilku innych orków, kopiących kilofami. Twój przeciwnik krzyczy do nich coś przez chwilę, po czym razem (w czwórkę) biegną ku najbliższej drabinie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Godsbane
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:15, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Gupie orki słuchać jeszcze gupszy leniwy ork! - to krzycząc biegnę w stronę drabinki z zamiarem palnięcia pierwszej głowy, która się pojawi na odpowiedniej wysokości.
- Z leniwy ork taki dowódca jak z koziej dupy trąbka! Nie znać się nic na taktyka! Ty lepiej zrobić Arrrg swój przyjaciel bo ty móc się nie obudzić pewnego ranka! - to krzyczę posyłając mu błysk czerwonego oka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Nie 16:50, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Leniwy ork wchodzi na drabinę z wściekłą miną, zanim ty do niej dobiegasz. Gdy już znajduje się na twojej wysokości, stajecie oko w oko. Dzielą was tylko dwa metry. Pierwszy z kolejnych orków zaczyna wchodzić po trzymetrowej drabince.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Godsbane
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 1:21, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Markuję cios trzonkiem, a następnie próbuję posłać go kopem z powrotem na dół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Pon 15:33, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Uderzony ork posunął się tylko o dwa cale nie otrzymując obrażeń. Następnie przygotowywuje się do ostrego ciosu od boku, od strony skalistej ściany. Tym czasem jeden z pozostałych orków wystawia już korpus poza drabinę, za twoim przeciwnikiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Godsbane
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:32, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Wtulam się w niego wpychając mu ręce pod pachy maksymalnie skracając dystans tym samym utrudniając zadanie ciosu. Napieram na niego starając się go znowu posłać na dół.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Godsbane dnia Śro 14:48, 27 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Śro 14:07, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ork wrzeszcząc i kopiąc zmaga się z tobą na krawędzi wielkiego ziemnego stopnia. Gdy zdaje ci się, że zaraz spadnie na dół, ten chwyta się ciebie w pasie i zlatujecie razem. Spadając na dół, rozwalacie na drobne części drewnianą taczkę .Pechowo, twój przeciwnik znalazł się niżej od ciebie, dlatego musiał przyjąć twój ciężar na swoje ciało. W chwili upadku odczuwasz gwałtowny wstrząs, jęk orka, a potem tylko zaniepokojone okrzyki pozostałych zielonych, znajdujących się na wyższej kondygnacji. Leżysz na swoim przeciwniku, który nie daje oznak życia spoczywając na brzuchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Godsbane
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:34, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Chwytam za jego miecz. Podnoszę spierając się na nim.
-ARRRG!!! Arggg pokonać dowódca! Arrrg teraz dowódca!! - Wbijam miecz w ziemię z dumą. Przynajmniej tak mi się wydawało, gdy usłyszałem wypuszczone powietrze zerknąłem na dół. Miecz wbił się rzeczywiście w ziemię, ale najpierw przebił leniwego orka. Uśmiecham się w zakłopotaniu udając, że zrobiłem to specjalnie. Przybieram dumną pozę jednak w zdenerwowaniu zaciskam łapę na głowni dwuraka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Godsbane dnia Śro 14:49, 27 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcix
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Miasta Spotkań
|
Wysłany: Czw 15:52, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Oburzone do granic pomruki orków ustają, po czym jeden z nich zsuwa się po krawędzi stopnia z góry. Reszta zdecydowała się na drabiny i rozpieszchła w dwie strony. Przebity w okolicach klatki piersiowej ork jęknął cicho, budząc się z oszołomienia, po czym złapał ręką za wbite w jego plecy ostrze. Zakrwawiając sobie palce wyrywa z głośnym krzykiem broń ze swojego ciała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Godsbane
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:05, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Orientując się w sytuacji iż te orki mają za nic jedyne orkowe prawo 'Zwycięzca bierze wszystko' wystawiam łapę wskazując za ich plecy w udawanym zdziwieniu:
-Łaaaaa, co w nasz obóz robi naga Łelfka!!!
Korzystając z najmniejsze nieuwagi szarpię miecz raniąc łapę trzymającą ostrze leniwego i staram się czmychnąć z obozu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Godsbane dnia Pią 9:05, 29 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|